niedziela, 1 grudnia 2013
wtorek, 12 listopada 2013
niedziela, 10 listopada 2013
czwartek, 31 października 2013
niedziela, 27 października 2013
środa, 9 października 2013
Nic Śmiesznego
W ogóle pożegnań było ostatnio sporo. A tak to bywa, że niektóre pożegnania są trudniejsze niż inne.
Pierdolenierobie
Pożegnaliśmy ostatnio dwóch naszych kolegów, którzy przenieśli się do krainy mlekiem i shandy płynącej w poszukiwaniu alternatywnych ścieżek kariery. A żeby wam MARMITE uszami wylazł...
piątek, 4 października 2013
wtorek, 1 października 2013
sobota, 21 września 2013
wtorek, 17 września 2013
sobota, 14 września 2013
poniedziałek, 9 września 2013
poniedziałek, 2 września 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
środa, 21 sierpnia 2013
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Czasami
Czasami chciałoby się coś powiedzieć, ale nie bardzo wiadomo co, ale nie wypada, ale nie ma czasu... Wielka szkoda.
sobota, 17 sierpnia 2013
wtorek, 13 sierpnia 2013
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
czwartek, 8 sierpnia 2013
wtorek, 6 sierpnia 2013
poniedziałek, 5 sierpnia 2013
Krótka Rozprawa o Życiu 1
Wbrew tytułowi jest to dłuższa opowieść w odcinkach, na dodatek okraszona morałem tak rozmemłanym i ckliwym, że nie powstydziłby się go nawet sam Paulo C.
niedziela, 4 sierpnia 2013
sobota, 20 kwietnia 2013
Hall of Fame
I jeszcze coś dla uhonorowania anonimowych bohaterów dnia codziennego.
Cichy i niepozorny heros gejtowy. A od Flajana nie dostał nawet batonika... Na szczęście kierownik obiecał mu, że zawiesi jego zdjęcie w kanciapie. Pewnie będzie się dobrze komponować z innymi na tej korkowej tablicy...
W wirze codziennych obowiązków pamiętajmy również, że kierownicy też nie mają łatwo. A Parówa twierdzi na dodatek, że niedługo umundurują ich jak w KRK w kamizelki "w czym mogę pomóc" i dołożą kolejnych obowiązków...
Cichy i niepozorny heros gejtowy. A od Flajana nie dostał nawet batonika... Na szczęście kierownik obiecał mu, że zawiesi jego zdjęcie w kanciapie. Pewnie będzie się dobrze komponować z innymi na tej korkowej tablicy...
W wirze codziennych obowiązków pamiętajmy również, że kierownicy też nie mają łatwo. A Parówa twierdzi na dodatek, że niedługo umundurują ich jak w KRK w kamizelki "w czym mogę pomóc" i dołożą kolejnych obowiązków...
Instrukcja radiooperatora
Owocny dzień w pracy.
Dzisiaj coś dla tych, którzy nie zapoznali się jeszcze z nową instrukcją komunikacji radiowej oraz dla tych, którzy podpisali, że się zapoznali, a tak naprawdę nie wiedzą nawet, gdzie ją znaleźć.
Instrukcja radiooperatora w telegraficznym skrócie.
1. Komunikując się drogą radiową, nie używamy w nadmiarze zwrotów grzecznościowych. Komunikat powinien być prosty i konkretny.
Poza tym nie zaczynamy przekazu od "i". Poważnie. Zasada ta zasłużyła sobie na cały osobny podpunkt w instrukcji. Nawet przykład był.
2. Wywołując się na radiu nie posługujemy się imionami, a raczej nazwami pełnionych funkcji. Pewnie można też pseudonimami, ksywami, tajnym kodem, alfabetem morsa...
3. Gardziel tankowania grawitacyjnego, gardziel tankowania grawitacyjnego... Różne obrazy przewijają się w mojej głowie na dźwięk tych słów, ale niewiele z nich ma coś wspólnego z samolotami. W każdym bądź razie, w stożku o wymiarach jakichś tam (jakich, zainteresowani mogą doczytać w instrukcji) wokół rzeczonej gardzieli nie posługujemy się radiem, bo inaczej KABUM!
No to już wiemy, czemu czasem tak trudno dogadać się z rampowym. Biedaki pewnie cały czas w tych stożkach siedzą.
Dzisiaj coś dla tych, którzy nie zapoznali się jeszcze z nową instrukcją komunikacji radiowej oraz dla tych, którzy podpisali, że się zapoznali, a tak naprawdę nie wiedzą nawet, gdzie ją znaleźć.
Instrukcja radiooperatora w telegraficznym skrócie.
1. Komunikując się drogą radiową, nie używamy w nadmiarze zwrotów grzecznościowych. Komunikat powinien być prosty i konkretny.
Poza tym nie zaczynamy przekazu od "i". Poważnie. Zasada ta zasłużyła sobie na cały osobny podpunkt w instrukcji. Nawet przykład był.
2. Wywołując się na radiu nie posługujemy się imionami, a raczej nazwami pełnionych funkcji. Pewnie można też pseudonimami, ksywami, tajnym kodem, alfabetem morsa...
3. Gardziel tankowania grawitacyjnego, gardziel tankowania grawitacyjnego... Różne obrazy przewijają się w mojej głowie na dźwięk tych słów, ale niewiele z nich ma coś wspólnego z samolotami. W każdym bądź razie, w stożku o wymiarach jakichś tam (jakich, zainteresowani mogą doczytać w instrukcji) wokół rzeczonej gardzieli nie posługujemy się radiem, bo inaczej KABUM!
No to już wiemy, czemu czasem tak trudno dogadać się z rampowym. Biedaki pewnie cały czas w tych stożkach siedzą.
niedziela, 14 kwietnia 2013
Blady Strach
Coś ze staroci. Fatalna kreska ale za to temat aktualny - odnośnie kamer, podsłuchów i życia w jednej wielkiej firmowej rodzinie...
piątek, 5 kwietnia 2013
Proza życia
Szkoła życia Czarnej Owcy jak zwykle bierze na siebie trudny moralny obowiązek edukacji młodzieży...
poniedziałek, 1 kwietnia 2013
niedziela, 31 marca 2013
czwartek, 28 marca 2013
czwartek, 21 marca 2013
wtorek, 19 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)